A z nieba odezwał się głos: „Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie mam upodobanie” (Mk 1,11). Taki głos płynie z nieba, od ukochanego Ojca, do serca każdego z nas. Od nas zależy, czy zwrócimy swe serca ku niebu, czy zechcemy słuchać głosu z nieba, czy na tyle czujemy się dziećmi Boga, że potraktujemy to zdanie jako wypowiedziane pod naszym adresem. †
Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.