14.12.2020 poniedziałek

Gdy Jezus przyszedł do świątyni i nauczał, przystąpili do Niego arcykapłani i starsi ludu z pytaniem: „Jakim prawem to czynisz? I kto Ci dał tę władzę?” (Mt 21,23). Człowiek pyta Boga o to, jakim prawem naucza, stawia w wątpliwość władzę Boga do nauczania. Jest to jeden z największych absurdów, a jednak tak się dzieje stale i Bóg sobie na to pozwala. To tak, jakby obraz powiedział do malarza: jakim prawem mnie uczyniłeś, dlaczego mnie tu czy tam kładziesz? … Faryzeusze pytają o prawo, bo to jest ich styl myślenia. Jezus działa i mówi na innym poziomie – na poziomie miłości. †

Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.